Dwie mnie....bo jestem zodiakalnym Bliźniakiem. A jeszcze bardziej dlatego, że od zawsze żyłam w świecie tym zewnętrznym, pozostając w kontakcie z głęboko ukrytym światem myśli, marzeń, ulotności. Pisanie było jedynym ciasnym korytarzem pozwalającym zobaczyć tę kotłowaninę wewnątrz mnie.
Na początek wystarczy...Noc już przecież.
Obok śpi Paulinka, mój trzyletni skarb.Jutro znów pobudka o 5.00 i bieg do przedszkola, pracy..w świat.
Dobranoc zatem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz